Jerzy ! Gratuluję wspaniała strona. Wielokrotnie już zaglądałem, ale dopiero teraz to potwierdzam. Prawdziwa kopalnia wiedzy o Jaśle i nie tylko, interesujące, jestem przekonany, nie tylko dla krajan. A przy okazji na liście P.T. Gości spotkałem kilku znajomych. Świat jest mały. Pozdrawiam z pewną dozą zazdrości. Krzysiek

Panie Jurku! Z niekłamaną radością oglądam Pana zbiór pocztówek. Ponieważ sam zajmuję się zbieraniem takowych, wiem doskonale, ile potrzeba starań, by stworzyć tak wspaniałą kolekcję. Gratuluję sposobu opracowania i prezentacji swojego miasta. Wartości zbioru dodaje sposób opracowania strony internetowej. Z kolekcjonerskimi pozdrowieniami - Stanisław Rudy.

Kuba Jeszcze raz dziękuję Ci za pomysł i za realizację fantastycznego projektu, który pozwala naszemu pokoleniu poznać rodzinne miasto Jasło w jego przedwojennej krasie! Jako dziecko pamiętam niektóre ruiny, pozostałości po tym urokliwym i bogatym mieście. Do takich należał również mój dom rodzinny przy ulicy Asnyka 7, który rodzice odbudowali wypełniając wypalone od stropu piwnic do dachu mury nowymi mieszkaniami. Oczywiście takie obiekty jak Kościół Parafialny, Kaplica Gimnazjalna czy też Klasztor Sióstr Wizytek stanowią oczywisty pomost między nowymi i starymi laty... Muszę wyznać, że pamiętając Cię jako wybitnego sportowca nawet w naszej męskiej i usportowionej klasie nigdy nie przeczuwałem w Tobie tyle romantycznego i sentymentalnego ducha oraz historycznego zacięcia! Więc tym bardziej gratuluję!!! Przekaż również podziękowania i słowa podziwu redaktorowi i twórcy strony internetowej Panu Markowi Osińskiemu za stworzenie bardzo atrakcyjnej i wygodnej oraz nowoczesnej w środkach realizacji strony! Pozdrawiam Wszystkich, którzy jak ja odwiedzili ten unicestwiony przez wojnę świat i przeżyli wiele cudownych chociaż smutnych chwil! Jan Palacz

Ja chciałbym Ci podziękować Jurku nie tylko za strony ,ale i za poziom,to,czego u nas nie ma,serce,głos ze wschodu. Za pomoc,rady w kolekcjonowaniu.Wciaž žałuje,že wtedy na giełdzie w Ostrawie przed može 6 laty nie kupiłem Ci tego Jasielskiego rynku w žółtym tonie,którego u Ciebie nie widze. Zapraszam internautów i na moje schroniskowe strony, na Zaolzie. Za polski wywiad www.kiejsiwbeskidach.estranky.cz Muki

Szanowny Panie Jerzy ! Jako osoba interesująca się postaciom jaślanina - mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala" musiałem w końcu trafić na pańską stronę. Żałuję, że stało się to dopiero teraz. Zafascynowała mnie "od pierwszego wejrzenia". Jestem pod wielkim wrażeniem ogromu pracy jaki musiał Pan wykonać by zebrać (wyszukać i kupić) tak imponującą kolekcję. Pasją z jaką Pan to robi i sposób jej prezentowania (dzielenia się z innymi) zasługuje na szacunek i wielkie słowa uznania. Za szatę graficzną również. Jasła z przełomu wieków a więc czasu kiedy urodził się Henio Dobrzański już nie ma. II wojna światowa dokonała totalnego zniszczenia miasta. Przeglądając Pana zbiór pocztówek i zatrzymane w kadrze zdjęcia kościoła farnego, pałacu Sroczyńskich w Gorajowicach czy rynku miasta, można się na chwilę przenieść w tamte czasy i poczuć atmosferę starego Jasła. Za tę "podróż" bardzo Panu dziękuje jak również za zgodę bym te zdjęcia mógł wykorzystać w przygotowywanej publikacji. Andrzej Dyszyński

Strona w nowej odsłonie wygląda wspaniale. Tyle nowych elementów... Świetny efekt z lupą. Możliwość "przekierowania" z mapy do konkretnych obiektów, zdjęć podnoszą walory prezentacji pocztówek. Brawa dla całego Zespołu! Mam stronę w ulubionych :)

Gratuluję przedsięwzięcia - cóż może być piękniejszego niż podzielić się z innymi swoją pasją!

Jsem rád, že jsem se měl možnost seznámit se znamenitým sběratelem starého Jasla p. J. Rucinskim i jeho velmi pěknou www-stránkou starého Jasla. Přeji mu ještě další přírůstky i když vím, při tom počtu, který na své stránce má, je to už velice těžké. Zycze powodzenia!! :D

Panie Marku, wiem że stanowicie z Panem Jerzym zgrany duet, który stworzył coś pięknego. Ale sposób prezentacji, jego przejrzystość, i to prowadzenie na różnych poziomach w ten tajemniczy świat urokliwego miasta Jasło to Pana zasługa. Wiem, że nie jest łatwo pokazywać przeszłość tak żeby była lubiana i zrozumiana przez młode pokolenie. Panu i Panu Jerzemu się udało... chapeau bas!

Panie Jurku, od dłuższego czasu zbierałem się do tego wpisu......... Jestem pod wrażeniem bogactwa strony. Widać dwie pasje. Miłość do miasta i miłość do pocztówki. A kolekcja jasielskich kart pocztowych jest wprost imponująca. Bogactwo tematyki, umiejętność prezentacji powodują, że zapewne wiele osób doceni i pocztówkę i pasję. Może także zachęci do tworzenia podobnych projektów w innych miejscach naszego kraju. A i zapewne wielu ze zwiedzających stronę zajrzy do starych szuflad i poszuka u siebie małych prostokątnych kartoników i zaduma się nad ich losem... Panie Jurku wielki szacunek dla Pana pracy i pasji. Pozdrawiam